Cover me in sunshine. Part 17
…
- Wiedziałam! – Healer już szykowała się do ataku, jednak została powstrzymana przez Neptunkę. Morskowłosa dostrzegła coś w oczach Galaxii, które były tak inne od tych, kiedy kierował nią Chaos.
- Czarodziejki, proszę, nie obawiajcie się. To ciągle ja… Wiecie dobrze, że zanim zapieczętowałam w sobie Chaos, byłam najpotężniejszą wojowniczką w całej Galaktyce. Teraz to miejsce zajmuje Czarodziejka z Księżyca. Jestem Czarodziejka Galaxia, Wojowniczka Samotności, a kiedy opętał mnie Chaos, mówili o mnie Wojowniczka Zniszczenia… Nie mam w sobie jego mroku, przysięgam. Chcę uratować je obie… Proszę, połączmy swoje siły, Usagi nauczyła mnie, że trzeba sobie ufać, walczyć wspólnie.
Ku zdziwieniu wszystkich, Fighter podeszła do Galaxii i uścisnęła jej dłoń. Zwróciła się do pozostałych Czarodziejek.
- Wierzę jej i chciałabym, żebyście też uwierzyły. Tego chciałaby Usagi.
Wojowniczki, choć z pewnym oporem, skinęły głowami.
- Zabierz nas do niej.
- Złączcie dłonie.
Spowiło je pomarańczowe, ciepłe niczym promienie słońca, światło. Po chwili, szybowały i wirowały, wciąż trzymając się za ręce.
Czytaj dalej