* As forever falls apart *

11

Ziemia

– Mmm, ‘ruka-koi…?

Haruka wodziła opuszkiem palca po nagich plecach Michiru, wzdłuż kręgosłupa. I choć znała jej ciało na pamięć, to nadal była to jedna z jej ulubionych czynności.  Zerknęła na ukochaną i zobaczyła w jej oczach figlarne błyski.

– Tak?

– Myślisz, że Usagi-chan i Mamoru-san są już „po”?

Kaioh obserwowała zmianę w wyrazie twarzy swojej partnerki. Jeszcze sekundę temu, widziała na niej błogostan i spokój. Później Haruka wyraźnie zaczęła błądzić w myślach i zastanawiać się, o co chodzi, jakby nie mogła znaleźć odpowiedzi na zadane przez Neptunkę pytanie. A teraz… Michiru wybuchła śmiechem, widząc, jak na policzki Haruki wpływa barwa szkarłatu, a oczy zwężają się gniewnie.

Czytaj dalej

I know someday we will…

Cover me in sunshine. Part 8

  • To jak to się stało, że odzyskałyście wspomnienia z dwudziestego wieku?

Przyjaciółki siedziały na wielkim kocu, rozłożonym w Królewskim ogrodzie. Usagi objadała się smakołykami przygotowanymi przez Mako w pałacowej kuchni i przez chwilę – wszystkie poczuły się, jakby od ich ostatniego spotkania minęło kilka krótkich dni.

  • Mnie odwiedziła Usagi. Zamiatałam dziedziniec Świątyni i zobaczyłam, że gapi się na mnie jakaś blondynka w dziwnej fryzurze.
  • Ej, Rei-chan!

Rei kontynuowała niewzruszona.

  • Od jakiegoś czasu stawały mi przed oczami dziwne sceny. Teraz wiem, że to były wspomnienia poprzedniego życia. Kiedy zobaczyłam Usagi-chan, czułam, że ją znam. Użyczyła mi mocy Srebrnego Kryształu i wtedy odzyskałam wspomnienia… Od tamtej pory jesteśmy właściwie nierozłączne. Moi rodzice myślą, że jestem na szkoleniu w Złotym Tokio.
Czytaj dalej

Just imagine, people laughing…

Cover me in sunshine. Part 7

Poczuł, jak wzbiera w nim moc. Uczucie, które kiedyś towarzyszyło mu na co dzień, teraz do niego powróciło i przypomniał sobie, jak uwielbiał być Maker. Kochał swoje przeznaczenie, misję, którą wypełniał każdego dnia, będąc Starlight. Wspomnienia poprzedniego życia nie ciążyły mu wcale, był pewien, że podjął właściwą decyzję. Jednak teraz, obiecał sobie, że skupi się na uczuciu, które kiełkowało podczas jego poprzedniego pobytu na Ziemi. W tym życiu nie ograniczała go walka. Nic nie stało na przeszkodzie, by mógł stworzyć związek, o którym marzył, przez tych kilka krótkich miesięcy spędzonych na niebieskiej planecie.

Jeśli tylko Ami go zechce.

Czytaj dalej